czwartek, 18 czerwca 2015

Miałam kiedyś najlepszą przyjaciółkę , ostatnio miała wypadek.. zginęła

Przed wypadkiem nie rozmawiałyśmy, a teraz żałuje że nie wyciągnęłam do niej reki i że się nie odezwałam. Nie umiem się z tym pogodzić..

Nie możemy przewidzieć tego co przyniesie nam los. Zakochujemy się, zrywamy, przyjaźnimy się, rozstajemy bez słowa, tęsknimy ale nie zrobimy kroku by się pogodzić, często dokonujemy trudnych decyzji ale nie możemy przewidzieć tego konsekwencji. 
Tak i ty nie wiedziałaś że twoja przyjaciółka zginie. Nie obwiniaj się za to że nie miałyście kontaktu. To nie twoja wina bo obie tak zdecydowałyście.

Tak czy inaczej jestem pewna że twoja przyjaciółka ci wybaczyła, że nie ma ci niczego za złe i wie że za nią tęsknisz.

Nie możemy cofnąć czasu, nie wiemy co stało by się gdybyśmy wybrali inną drogę. Musimy pogodzić się z tym, że nasze życie jest już zaplanowane. 

Módl się za nią i rozmawiaj z nią tak jakby nadal tu była. Wiem, że to dziwne ale zobaczysz, że poczujesz się lepiej. Przeproś ją i pamiętaj, że na pewno nie jest na ciebie zła. Myślę że ona cały czas jest przy tobie i pomaga ci w kolejnych wyborach jakie musisz dokonać. 

Życzę ci żebyś przestała się obwiniać bo to na prawdę nie jest twoja wina, i tego byś poczuła jej obecność obok ciebie. ;)

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka