sobota, 29 marca 2014

Czy kiedykolwiek kochałam dwie osoby na raz ? Jak sobie z tym poradzić ?

W sumie nie wiem. Nie wiem czy jakiekolwiek uczucie sprzed mojego teraźniejszego związku można nazwać miłością. Wydaje mi się, że dopiero teraz zobaczyłam co to jest miłość. Ale teraz nie o tym ... 


Wiem dosyć dużo na temat kochania dwóch osób naraz ( nie pytajcie skąd ) i wiem jakie to trudne. 
Jeżeli chodzi o radzenie sobie z tym to na początku trzeba porozmawiać ze swoim sercem i rozumem. Sam na sam z myślami. Trzeba rozróżnić, które z tych 2 uczuć jest miłością a które zauroczeniem. Jak to zrobić? Miłość jest wtedy kiedy chcesz się zestarzeć z tą osobą. Kiedy chciałbyś spędzać z nią każdy dzień aż do skończenia świata. Kiedy oddałbyś swoje życie za życie tej osoby. To jest miłość. Zauroczenie.. bardzo podobne dlatego tak często mylone. Moim zdaniem jest wtedy kiedy chcesz być z tą osobą ale nie jesteś pewien czy zawsze. Kiedy jej nie ufasz albo chciałbyś być wolnym i spotykać się także z innymi. To jest zauroczenie. 
Ciężko jest wybrać między tymi dwoma. Nie wiem czy to dobry sposób ale może ktoś spróbuje... zastanówcie się dla której osoby warto cierpieć. Dla której osoby warto płakać. Odpowiedź powinna przyjść wtedy sama.

Życzę wam żebyście nigdy nie musieli wybierać i żebyście zawsze byli pewni swojego wyboru ;)

4 komentarze :

  1. Napisz co zrobić gdy zakochasz się w przyjacielu ....

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy obojetni sa winni ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę o jakieś wytłumaczenie pytania ;)

      Usuń
    2. Czy ktoś kto ma na wszystko wyjebane jest winny

      Usuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka